Partactwo dobrej strategii PiSu

PiSdoland wygrywa. Dlaczego? Jest kilka czynników, które przeważyły na tej drodze PiSdolandu do zwycięstwa. W tym poście podsumujemy dlaczego PiS wygrywa wszystko, w kolejnym poście opiszemy, dlaczego Polska na tym straci w przyszłości.

Lista powodów, dla których PiSdoland wygrał wybory:

1. PO zamiast SLD - zapytaj pierwszego lepszego przedsiębiorcy, za kogo było lepiej? Za PO czy SLD. Odpowiedzą "ZA SLD!", a teraz zapytaj, na kogo głosował "Na PO!", a teraz zapytaj "Dlaczego?"... "Bo się ładnie prezentowali...". To nie żart, to realna odpowiedź jednego z wielu przedsiębiorców, którzy uwierzyli, że PO jako ruch obywatelski będzie działał dla obywateli, że liberalni, wolność gospodarcza, że rozwój i odsunięcie komunistów od władzy. Chcąc, nie chcąc bronić tych komuchów trzeba przyznać, że oni byli przynajmniej wykształceni do rządzenia, a przeciętny obywatel to niestety za przeproszeniem "piąte koło u wozu" jeżeli chodzi o politykę. Politykiem nie może zostać człowiek prosty, który nie zna podstaw zarządzania co najmniej dobrze prosperującą firmą, a już nie mówiąc o rządzeniu państwem. W ministerstwie rolnym np. oczywiście powinni być tam ludzie, którzy rzeczywiście znają realia wsi, a nie byle jaki polityk, który tylko skończył jakąś tam szkołę wyższą, ale też nie może być tak, że decyzję będą podejmować tylko ludzie, którzy ze wsi pochodzą. Musi być kompromis między realiami, a ekonomią i planowaniem przyszłościowym.

2. Natłok afer
Afera Beaty Sawickiej (2007)
Afera sopocka (2008)
Afera hazardowa (2009)
Afera stoczniowa (2009)
Afera Ryszarda Krauzego (2011)
Afera Amber Gold (2012)
Infoafera (2013)
Afera podsłuchowa (2014)
Afera wyborcza (2015)

Jest to poważny grzech PO, natłok wielu afer w krótkim czasie i do tego brak zrozumienia dla przeciętnego obywatela, który ciężko haruje na swoje utrzymanie, a przy okazji słyszy jak to kolejny polityk wzbogacił się na stracie tysięcy ludzi. Albo strzał w stopę, kolano, dłoń, lewy łokieć i szyję dzięki aferze podsłuchowej.

3. Obietnica bez pokrycia - PO dużo obiecuje, mało robi, albo nie robi w ogóle, albo robi tak, żeby tego nie zrobić, a mówić, że jest zrobione. Gdy człowiek przy kolejnych wyborach usłyszał, że PO coś obiecuje, to nie wierzył w to ani sekundę.

4. Schetyna - problem ze Schetyną jest taki, że "mija się z prawdą", a nawet jak się nie "mija" to i tak wszyscy myślą, że "mija".

5. 500+ - PiS wiedział co robi obiecując program socjalny taki jak 500+. Osobami, które najczęściej chodzą na wybory są osoby 35+. Młodzi wyjeżdżają za granicę, wracają tylko na wakacje, albo i nie wracają, a wybory ich nie obchodzą, a dlaczego? Oglądnijcie transmisję z sejmu. Tam jest tylko DARCIE MORDY, a nie polityka. Tam jest kłótnia, a nie zgoda.

6. Strach przed PO - ludzie boją się, że PO wycofa 500+, stracili całkowite zaufanie społeczeństwa. Nawet ludzie wykształceni nie chcą na nich głosować, ale nie chcą też głosować na PiS i tylko to trzyma część z nich przy PO. Jednakże w najbliższych wyborach parlamentarnych myślę, że PiS przekroczy 50%, a PO będzie miało może około 30% głosów.

7. Opozycja totalna - .Nowoczesna? PSL? SLD? Konfoderacja? Razem? Teraz? Nie ma partii, która prowadziłaby prawdziwą opozycję, albo realizowałaby jakikolwiek program wyborczy, bądź dostosował program wyborczy do nowych realiów. Obecna opozycja działa na zasadzie "Jestem antypisowski", a może zamiast krzyczeć i drzeć mordę, to czas zacząć od nowa i zacząć ciężko pracować???

8. Kolejne wybory, kolejne obietnice. ALE!!! Obietnice proponowane przed wyborami i realizowane na kilka dni przed wyborami. Co to powoduje? Człowiek, który pójdzie głosować, od razu przypomni sobie kto dał palca i od kogo da się wziąć całą rękę.

9. Propaganda, że PiS zlikwidował skrajne ubóstwo - kto żył w ubóstwie, wcale z niego nie wychodzi w większości przypadków. Menele/bezdomni itp. nie chcą zmieniać swojego stylu życia, ale ważne, że ludzie w to wierzą, bo przecież PiS daje pieniądze.

10. Opozycja zraziła wobec siebie swoich sojuszników - straciła masę działaczy na rzecz PiS, albo małych partii, które nie walczą z PiSem. Byleby się zakręcić tam, gdzie trzeba.

11. Zwiększenie płacy minimalnej - PiS w zawrotnym tempie wprowadza wzrost płacy minimalnej, w połączeniu z programami socjalnymi Polacy mają więcej w kieszeni pomimo rosnącej inflacji. Pytanie do kiedy to będzie?

12. Imigranci - co prawda PiS nic nie zrobił w sprawie zapobieganiu przydzielaniu imigrantów z afryki i bliskiego wschodu przez UE, jednakże to PO otwarcie chciało wszystkich przyjmować, a PiS stworzył przynajmniej otoczkę propagandową, że nie pozwoli na przyjęcie imigrantów.

Lista Kontrolna, Sprawdź, Lista, Znacznik, Sprawdzone

Komentarze

Popularne posty