Podsumowanie tygodnia

Ciekawy tydzień, zaprawdę powiadam wam. Złoto wybiło historyczny szczyt, jest ponad 2000 dolarów za uncję, srebro blisko 100% wyżej niż w momencie, w którym ja trochę go kupiłem, a do tego jeszcze bitcoin umacnia swoją pozycję powyżej 11.000 dolarów, było krótkie wybicie na 12.000 dolarów, ale od razu doszło do korekty sięgającej 1500 dolarów. (Post rzecz jasna nie jest poradą inwestycyjną)
(screen z serwisu bankier)
W moich planach jest póki co poszerzanie portfela TORPOL-a, który zaliczył spadek i notuje się nieco powyżej 12 zł, ale poniżej 13 zł. Jednakże może jutro, a właściwie to dziś się coś zmieni, chociaż wątpię. Ludzie obecnie czekają na raport finansowy za półrocze, a w późniejszym czasie na ogłoszenie przetargów, które mają wynikać z większych nakładów finansowych na inwestycje rządowe w ramach walki z korona-paranoją.

Dalej, bitcoin, obserwuję i czekam, wieloryby się obłowiły ostatnimi czasy i stały się jeszcze bardziej zasobne w ilość tej kryptowaluty. Moim zdaniem wystarczy, że wieloryby wejdą raz, a dobrze na giełdę w odpowiednim momencie, żeby wybić nowe ATH, miło by było zobaczyć je jeszcze w tym roku, a nic nie jest wykluczone. Złoto wybiło swoje ATH w tym roku i sądzę, że pociągnie to za sobą bitcoina, ale co będzie, to zobaczymy.

Cieszy mnie, że srebro, które jest tak strasznie niedowartościowane, w końcu robi ruchy w górę i to spore. Czy zobaczymy szczyty z 2011 roku w tym roku? Wątpię, srebro jest nadal zbyt bardzo powiązane z utożsamianiem go jako materiał przemysłowy, a żeby to odwrócić musiałoby się coś wydarzyć większego niż sam wzrost jego ceny.

sWIG trochę staniał w tym tygodniu, ale odrobił straty i wybił nowy szczyt (w sensie w ostatnich dwóch latach), jedyne na co czekam to na wrzesień/październik jak zacznie się z powrotem nagonka na korona-paranoję, która w sumie już się zaczęła, ale bez większego przytupu. Jeżeli będzie dołek to na pewno skorzystam :)

Komentarze

Popularne posty